Akwarystyka - oaza spokoju

Ktos z was moze interesuje sie akwarystyka? Ja jak narazie to musialem z jednego 200 litrowego akwa zrezygnowac z powodu braku czasu ale po maturze jakiegos holendra wystartuje Musze sie zadowolic 112l. jak narazie, ale i tak nie idzie mi to jak bym chcial

Ja mialem akwarium ale sie popsulo

...i oddales je mi

a Ty zagazowales rybki CO2 mialem takie ladne krewetki

no fakt, uwaga na co2 i badziewne reduktory ktore potrafia sie same rozkrecic Z jakies 60 krewetek mi padlo wtedy, nie wspominajac ryb

Ja mialem rybki ale kiedys wyjechalem na dwa dni a lampka sie przechylila oparla o akwarium i sie przez te kilkanascie godzin zrobila zupa rybna. Teraz wole kota od rybek.

Tak wogole to moja przygoda z akwarystyka zaczela sie od malutkiej kuli z piakiem i malym karpikiem ze stawu. Dalej byla kula z gupikami (ale to mi dawalo frajdy, w szczegolnosci jak sie rozmnozyly). Nastepnie mialem akwa 30 litrowe, potem juz coraz wieksze. Ale rodzacy gupik w szklanej misce pozostanie mi zawsze w pamieci

Moje dzieci miały kulę z welonami. Któregoś dnia Kasia zaatakowała kulę z bańki, straty po stronie welonów: 1 KIA.
Po stronie Kasi bez strat.

Ja miałem akwarium holenderskie 250 l.
Kiedyś znów mam zamiar sobie założyc.
Akwarystyka to zajebista zajawka.

No, zajebista jest. Wszczegolnosci holendry. Ludzie mysla ze utrzymanie takiego akwarium pelnego roslin to prosta sprawa, ale prawda jest taka ze juz latwiej utrzymac morskie akwarium niz holendra. Polecam stronke: http://www.roslinyakwariowe.pl/
oraz http://www.holenderskie.pl/ - obejrzyjcie sobie akwaria z drugiego linku a zrozumiecie o co mi chodzi

Wszczegolnosci te: http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=19135&start=90
(zdjecia sa w polowie, wiec troche trzeba do dolu przewinac). To juz normalnie sa arcydziela

łeeeeee wyjebka! bez kitu takie zielone jest zajebiste. jak bede miał kiedys własny kwadrat i miejsce w nim to cos takiego mega zajwkowe

Fajne ale chyba nie dla mnie wolę swoje psy