Mundur dla drużyny- Propozycje

A podobno paintball nie jest odworowaniem wojska Na dobrą sprawe to my w pewnym sensie jestesmy mysliwymi

Podobny ubior mozna bejrzec na zywo w Decathlonie marki w dziale dla mysliwych.

Swoja droga to smiesznie by bylo wyjsc na pole jako banda drzew

To ja juz wole jako banda dresiarzy... W sumie postrzegane IQ bedzie podobne

Troche by zawiewalo Shakespearem "The trees are moving!"

To nieudolna podróba kamuflaży Mossy Oak. Polecam obejrzeć orginały:
http://www.mossyoak.com/content/tmpltThumbsArticle.aspx?articleid=48&zoneid=45&mouid=0

Co prawda kamuflaże te trzeba dobierać do specyfiki terenu, ale np. wzór Obsession jest w miarę uniwersalny na nasze lasy.
Chyba sobie taki sprawię :-)

taaaa, reklama dźwignią handlu, rozumiem, że w polu trzeba nosić ze sobą również to drzewo na którym tak doskonale nie widać tego kolesia?
Panowie o czym wy w ogóle mówicie????? Paintball to nie tylko kampowanie się. Kamuflaż dla nas to fajny bajer ale bez przesady.

Dlatego napisalem ze kamuflarz nie pozostaje bez znaczenia, a nie ze jest nawazniejszy

WOW - odwoluje to co wczesniej pisalem - zdjecia (no ja wiem, ze to marketing, ze zostaly specjalnie dobrane) robia wrazenie!!

Brak Up chyba najbardziej.

Szpargal orientujesz sie ile to kosztuje? Bo link do onlineshop nie chce sie odpalic...

Znalazlem na Amazonie

http://www.amazon.com/s/ref=nb_ss_sg/103-8110988-5104611?initialSearch=1&url=search-alias%3Dsporting&field-keywords=Mossy+Oak+Break-Up&Go.x=8&Go.y=8&Go=Go

Niestety niezbyt tanie... Ale tez niezbyt drogie. Chociaz na poczatek chyba i tak bedzie woodland...

Ale i tak najbardziej rozwalila mnie posciel w ten sam desen

Mylisz się diggs, kamo jest bardzo ważne wlaśnie w paintballu leśnym, gdy trzeba podejść blisko przeciwnika. Oczywiście nie na grach typu TDL, ale Saltus jak najbardziej.
Oczywiście często wystarczy siateczka maskująca z wplecionymi gałązkami, ale to też kamo.

dobrze Szpargał, niech będzie ale ja nie gustuję w tego typu grach. Wolę strzelanki-jebanki, a tam nikogo jakoś specjalnie nie trzeba podchodzić, ani odsuwać z przed siebie gałązek. W strzelankach-jebankach z grubsza wiadomo gdzie kto jest lub gdzie może być. A ruchu żaden kamuflaż nie zamaskuje, chyba, że jesteś Predatorem

Fajne jest to camo Blaze. W sam raz dla fotografa polowego

Diggs, szpargal ma racje. Nawet na TDLu na wesolej kamuflarz ma znaczenie. Te wzory utrudniaja twojemu rozumkowi przetworzenie ruchomej plamy w zawodnika - nawet pol sekundy opoznienia to duza szansa na trafienie typa zanim on trafi Ciebie.

dzięki Szpargal za ten link!

Tomash, nie przesadzasz ty aby? Ja wiem, że Ty masz dużo większe doświadczenie w naszych strzelankach-jebankach ale wydaje mi się, że cokolwiek przeginasz. Nie strzelamy się ostrą amunicją i snajperkami wyborowymi, tylko żelowymi kulkami które widać jak lecą i przy dystansie 20-25 metrów zupełnie spokojnie można się uchylić. Większość trafień następuje na zasadzie rachunku prawdopodobieństwa, który wzrasta wraz z ilością wystrzelonych kulek (sam masz ustawiony marker na full-auto). Strzelając do kogoś w paintballu nie stawiam sobie za cel trafić precyzyjnie w oko (bo później jest łatwiej skórę wypchać i ślicznie wygląda obok kominka) każde trafienie eliminuje i strzelanie z markera przypomina po trosze polewanie z węża ogrodowego. Zresztą w realu właśnie po to wymyślono sprzęty strzelające 30 pocisków na sekundę, żeby się nie bawić w jakieś precyzyjne strzelanie tylko załatwić wroga. Reasumując, widzę ruch i napierdzielam w to miejsce nie zastanawiając się czy trafię w rękę, nogę, głowę. Ważne żebym trafił.
Druga sprawa przedzieraj się w tym kamuflażu, narzutkach, siatkach maskujących. Życzę sukcesu. Ktoś mi opowiadał jak kiedyś na Saltusie jeden pacjent zamaskowany tak, że własnych dłoni nie widział, po kilkugodzinnym lizaniu gleby osiągnął dystans pozwalający mu na skuteczny strzał, oddał go po czym został zamalowany jak jajo wielkanocne... skórka za wyprawkę

tomash napisał:

Diggs, szpargal ma racje. Nawet na TDLu na wesolej kamuflarz ma znaczenie. Te wzory utrudniaja twojemu rozumkowi przetworzenie ruchomej plamy w zawodnika - nawet pol sekundy opoznienia to duza szansa na trafienie typa zanim on trafi Ciebie.

Tomasz, może dla Ciebie. dla mnie jednak pół to za mało:suspect:

Moim skromnym zdaniem kamo nie działa w Wesołej w warunkach dziennych a woodland chyba najmniej. Nawet jeśli coś tam się rozmywa, to maski, spłóczki i markery wyostrzają całą postać.

tajesss, jak dla mnie ubierajcie się w co tylko chcecie, dobry stwórca, na szczęście, obdarzył mnie takim wzrokiem, że mimo podeszłego wieku widzę idealnie. I żadne kamuflaże mnie nie mylą. Mundur woodland traktuję jako ubranie ochronne na którym spermopodobne ślady po nie dopieralnych splatach mnie nie denerwują

Szulek napisał:

Nawet jeśli coś tam się rozmywa, to maski, spłóczki i markery wyostrzają całą postać.

Bo do kamuflażu trzeba podejść kompleksowo. Jeśli już decydujemy się na kamo to trzeba wszystko rozmyć, nie tylko mundurek. Twarz (maska), ręce, giwera, buty, dopiero wtedy ma to sens.
Czerwona naszywka też jest mocno oczojebliwa.

Szpargał,a co myślisz o multicamie,jest fajny ale chyba trochę zbyt jasny jak na nasze warunki.Jak sądzisz ?

Ten orginał mulicam firmy Crye faktycznie w naszych lasach jest jasny, ale na łąkach z wyschniętą trawą całkiem nieźle się sprawdza. Tu są fotki tego munduru z jednej imprezy: http://warrior.pl/forum/viewtopic.php?t=9954

W rap4.com jest do kupienia multicam troszkę ciemniejszy, niedługo będą fotki w terenie bo rap4.pl sprowadził to.

Jest jeszcze nowe ubranko dla GROM-ików wzorowane (tzn, chamsko zerżnięte) na multicam, zdecydowanie najlepsza kolorystyka z tych trzech. Robi to Andropol i nazywa się KAMEL 2, wygląda tak: http://www.altair.com.pl/start-117

Szpargał, poczytałem wątek i już wiem że mi się to podoba.
Trochę pecha miałeś

Kozackie wdzianko.Obecnie jest dostępny multicam szyty przez Propera(u.s.a) ale to ten jaśniejszy.Chyba poczekam na ten dla Gromu.Mam nadzieje,ze będzie mozna go załatwic.

Załatwiasz kogoś z GROMu i mundur masz :-)